top of page

Schudnij bez efektu jojo

krok po kroku - dzięki tym już znanym i najnowszym osiągnięciom nauki

Otyłość przewlekła – tak to choroba!

Jeżeli potrafisz gromadzić tłuszcz na zimę, a w zimie nie jeść nic i spalić cały ten tłuszcz to nie jest to choroba, ale współczesny człowiek je codziennie, do syta, przez cały rok.

Właśnie temu tematowi poświęciłem znaczną część niniejszego rozdziału. Żebyś podjął wyzwanie, potrzebujesz praktycznych, jasnych wskazówek. Dlatego fragmenty, w których zahaczam o biochemię i fizjologię, można pominąć. Są przeznaczone dla dociekliwych.

Najbardziej ogólnie mówiąc, potrzebujesz zmiany w sposobie odżywiania:

  • ze smacznego na jeszcze smaczniejsze,

  • z toksycznego na pozbawione toksyn,

  • z uzależniającego na wolne od uzależnień.

 

Brzmi bajkowo? Z pewnością, i właśnie to jest zgodne z naszym metabolizmem, ale o tym za chwilę.  Dość ogólnie podchodząc do zagadnienia, można powiedzieć, że właściwa dieta jest niskowęglowodanowa, wysokotłuszczowa i o ograniczonej ilości białka. Jak to możliwe - na wysokotłuszczowej diecie można schudnąć? Właśnie tak jest, ponieważ tłuszcz zjedzony nie zamienia się na tłuszcz odłożony w okolicach brzucha. Ten tłuszcz produkuje wątroba z glukozy, której codzienny nadmiar  trafia do niej ze zjedzonych węglowodanów, a więc chleba, ziemniaków, makaronu, ryżu, płatków, ciastek i słodyczy oczywiście też. To produkty skrobiowe, a skrobia to łańcuch cząsteczek glukozy, który w jednym kroku metabolicznym zamienia się w glukozę.

Przybliżając nieco i te ogólniki, powiem, że ilość energii pozyskiwanej dziennie z tłuszczów (a nie ilość masy spożywanego tłuszczu) powinna wynosić 60–80%, a ilość energii z białek i węglowodanów po 10–20%. Rozróżnienie między udziałem w masie pożywienia a udziałem w energii z pożywienia jest kluczowe, ponieważ, znów upraszczając, z 1 g węglowodanów i białka otrzymujesz ok. 4 kcal energii, a z 1 g tłuszczu aż 9 kcal. Przy tej okazji zauważ (do tego jeszcze wrócimy), że przeciętna kromka chleba (25–30 g) to zaledwie 60–70 kcal (i zawiera 3 łyżeczki cukru), a taka sama ilość tłuszczu (kopiasta łyżka oleju kokosowego waży 25 g) to 225–270 kcal, a więc ponad 3 razy więcej!

Zwracam na to uwagę, bo większość ludzi obawia się, że jak nie zje kromki chleba, to będzie głodna. Jest wręcz przeciwnie, bo zwiększą ilość tłuszczu, który zapewni sytość na długi czas. I nie chodzi o ogromną masę tego tłuszczu, ale o energię, którą daje. Tak ogólna wiedza to oczywiście wciąż za mało, żeby przygotowywać codziennie odpowiednie posiłki. Ale do tego jeszcze dojdziemy, nie zostawię Cię z tą łamigłówką samego.

Dowiesz się o łatwym w prowadzeniu dzienniku żywieniowym i dostaniesz mnóstwo odpowiednich przepisów kulinarnych. Na razie spróbuję dokonać kolejnego przybliżenia. Istnieje wiele rodzajów diet niskowęglowodanowych i wysokotłuszczowych. Jedną z nich, znaną w Polsce, jest dieta optymalna doktora Kwaśniewskiego, który skutecznie leczył ludzi w Ciechocinku od lat 70. XX w. Jest podobna do znanej na całym świecie diety Atkinsa.

Każda dieta o znacznie zredukowanej ilości węglowodanów jest korzystna dla zdrowia, ale często korzyści są zbyt małe, żeby się wyleczyć z poważnej choroby. Najlepszym rodzajem diety niskowęglowodanowej w takim przypadku jest dieta ketogenna, która powoduje bardzo znaczące zmiany metabolizmu.

Tempo odchudzania na diecie ketogennej na początku (bo w miarę chudnięcia spada) wynosi 0,5–2 kg tygodniowo, a więc przez pierwszy rok to może być nawet 30 kg! Tempo zależy m.in. od nadwagi. Im większa, tym szybsza utrata tkanki tłuszczowej. Rzecz jasna po osiągnięciu właściwej wagi nie będziesz dalej chudnąć. Nie znikniesz. Twój organizm po prostu przestanie spalać własny tłuszcz...

Nie musisz się głodzić, żeby schudnąć, o ile wiesz skąd bierze się odłożony na zapas tłuszcz! Tego dowodzi nauka i doświadczenie.

 

Zamieszczony tekst to fragment książki "Mit chorób nieuleczalnych i wielki biznes", która zawiera nie tylko podbudowę teoretyczną dla wnikliwych, opartą na niemal 1000 prac badawczych i innych rzetelnych źródeł, którą Ty możesz pominąć, stosując wskazówki praktyczne dotyczące skutecznej terapii, podane przystępnie krok po kroku... oraz odżywianie wg "Kuchni Neo" dostępnej w zestawie. 

Zestaw tych książek kosztuje mniej niż 1/3 wizyty u dietetyka!

W „Kuchni Neo” na początek przedstawiam dekalog, czyli dziesięć zasad ogólnych, które będą miały zastosowanie do wszystkich posiłków, a później przepisy, które nadają się do spożycia każdego dnia.

1. Punkt odniesienia

Moją intencją jest przełamanie całkowicie błędnych, szkodliwych, narzuconych przez dezinformację korporacyjną, nawyków żywieniowych. Jest też kontrą dla często błędnych przepisów zamieszczanych w Internecie, niewłaściwie zatytułowanych jako ketogenne lub paleo....

2. Prostota - kuchnia dla zwykłych ludzi, nie dla mistrzów...

3. Nie trać czasu - gotuj szybko...

4. Nie męcz się w kuchni, czerp przyjemność...

5. Jedz do syta i smacznie...

6. Jak najmniejsza ilość posiłków dziennie...

7. Skromny wybór dań, skomponowanych z niewielkiej ilości składników...

8. Żywienie oparte o zdrowe produkty i rzetelne badania nad zdrową dietą...

9. Zasady ogólne przygotowywania i przechowywania posiłków...

10. Piramida żywieniowa „postawiona na głowie”...

NEO_kuchnia-okladka.jpg
NEQ%20okladka-wyd2-%20(1)_edited.jpg
bottom of page